auu auu
310
BLOG

Zdenerwowalem sie... W jakim kraju zyjemy ?

auu auu Społeczeństwo Obserwuj notkę 6

Od  roku zalatwiamy  elektrycznosc na dzialce.

Byla tam w  latach 80-tych i  90-tych.

Pisma, podania,  wizyty w urzedach w Zyrardowie ..........

W  rezultacie,  po roku,  okazalo sie, ze  nie mozna zalozyc, bo  1/2 m  kabla od slupa  do dzialki  idzie  brzegiem drogi  (wszyscy tak maja)  i musi byc zgoda wszystkich wlascicieli dzialek,  a  polowa z  nich umarla  lub jest niedostepna  -- tak twierdzi urzad.

Okazalo sie jednak,  ze  jak sie  pojedzie na dzalke  to wszedzie sa jacys ludzie  i mozna  od nich  zebrac  podpisy.

Zaoferowalismy   te  pomoc  urzedowi, ale okazalo sie, ze  nie mozna,  bo  podpis nie wystarczy. 
Potrzebny jest akt wlasnosci, dowody osobiste, metryki urodzenia  i swiadectwa zgonu, jesli dzialka jest  odziedziczona.

W rezultacie  mamy pojechac i zebrac  numery telefonow od  ludzi i przekazac je  urzedowi.

Panie, mowi sasiad,     po zmianie  przepisow,  kilka lat temu,  zalozenie  pradu  jest prawie  niemozliwe, w niektorych przypadkach.

No  i pech......


Beda  strzelac ??
Nazwijmy rzecz po imieniu: w tym tygodniu PiS przekroczył Rubikon, używając wojska przeciw społeczeństwu, choć - jeszcze?, na razie? - przemoc miała wymiar symboliczny i ograniczyła się do demonstracji siły: wojsko eskortowało święty posąg, żeby pokazać, że katoliccy talibowie mają wsparcie sił zbrojnych.
żołnierze przetransportowali do Poznania ogromną figurę Chrystusa, którą prawicowi działacze zamierzają ustawić w mieście, by demonstrowała dominację religii w życiu publicznym. Ponieważ wybrany przez obywateli   samorzad  nie wyraził na to zgody, rządząca prawica zrobiła to wbrew woli społeczeństwa, zaprzęgając do tego wojsko.


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,20168899,potrzebujemy-wczesniejszych-wyborow.html#ixzz4APBlYCCi

 

Od stycznia,  Darek  (szkutnik)  i my  dzwonimy po calej Polsce,  zeby kupic  pare desek,  dokladnie 2  metry,   na dalsza  budowe  jachtu.  Jedyne wymaganie,  to zeby deski,   sosnowe,     najprostsze,   nie  mialy sekow  i  mialy  prostopadle,  a  nie  lezace   sloje,  zeby sie nie paczyly  przy zmianach wilgotnosci.
Jak dotad sie nie udalo. 
W  Polsce nie mozna kupic sosnowej deski......  tylko ciut lepszej niz  na  dach domu.

W  naszej okolicy  jest  ok. 10  sklepow  z  alkoholem  otwartych 24/7.  Okazalo sie, ze nasze podworko jest  ulubionym  miejscem  biesiad, szczegolnie w nocy.  Przez jakis czas   dzwonilismy  na  Policje i do Strazy Miejskiej.  Teraz  juz  nie interweniuja,  nie  przyjezdzaja.. 
Pewnie  wstawili w  komputer, ze  na ten  numer nie reaguja.

Rozmawialem  z dzielnicowym  -  mlodym sympatycznym chlopakiem.
Zalil sie, ze  nic nie moze zrobic,  bo  wladze dzielnicy chronia  sklepy  z  alkoholem i sexszopy.  Prosil  mnie (!!)  zebym  interweniowal.

Okazalo sie,  ze skutecznym sposobem jest rzucanie  z gory toreb wypelnionych woda  (!!!).  Do nastepnej nocy.

itd  itd

auu
O mnie auu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo